- Co się stało, Nathan? - pyta a ja jej opowiadam wszystko. Słucha mnie w skupieniu.
- Też muszę ci coś powiedzieć ... - pociąga nosem i odsłania nadgarstek na którym widnieje tatuaż z napisem "Semper in aeternum". - Mój ojciec jest gangsterem. Zmusił mnie, abym dołączyła do gangu. Ten tatuaż ma mi o tym przypominać. Ma mi przypominać, iż we krwi mam przestępczość. - widzę łzy w jej oczach.
- Charlotte ... Każdy ma prawo wyboru do własnego życia. - szepczę i kładę dłoń na wytatuowanym nadgarstku.
- Wiem, ale mój ojciec... Zabije każdego, kto stanie mu na drodze. Nathan, chciałam ci powiedzieć że nie mogę się oficjalnie z tobą spotykać. Boję się, że ojciec coś ci zrobi. Będę pisać. - całuje mnie w policzek i odchodzi. Wstaję i próbuję ją dogonić, jednak dziewczyna jest szybsza. Głowa zaczyna mnie bolić od natłoku myśli. Wracam do domu, zdejmuję bluzę i buty. W kuchni biorę tabletkę przeciwbólową. Patrzę kilka minut na opakowanie tabletek aż w końcu chowam je w kieszeni spodni. Kiedy widzę roześmianych chłopaków, wzdycham i idę do mojego pokoju. Zamykam drzwi na klucz. Na etażerce kładę opakowanie tabletek i wodę. Biorę w garść 4-5 tabletek i popijam. Może chociaż zasnę... Dobrze by było, gdybym zasnął na wieczność. Ale wątpię ze tak się stanie. Kładę się i zamykam oczy. Ostatnie co robię, to wykrzywiam usta w uśmiechu. Potem odpływam ...
Z BOKU MACIE SONDĘ, DOTYCZĄCĄ NOWEGO BLOGA. PROSIŁBYM UDZIELIĆ JAKIEGOKOLWIEK GŁOSU. ^^
Nie będę dzisiaj nikogo opieprzał, bo było by dość dużo osób. ;c
Tak, wiem, jestem zły.
No cóż, Jestę Sufitę to chyba moja ukryta siostra xd
No to do następnego <3
Taak, ukryta siostra. :D dobre stwierdzenie. xd
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że będą problemy, skoro ona jest w tym całym gangu. ;o Ale Sykes się nie podda i będzie walczył o tą znajomość. ^^
I po co debil ćpie (wiem, że źle napisałam ^^) tabletki? xd ŻEBY SIĘ NIE ZDZIWIŁ, ŻE ZAŚNIE I NIE WSTANIE, KURDE.
żeby to było pierwszy i ostatni raz, Sykes. ^^
to weny. <3
Wyjebał Ci ktoś kiedyś tabletki przez okno ? xD
OdpowiedzUsuńNo 1 rozumiem ale 5 ? Niczym kac. Czemu ja się smieje z takiego powaznego problemu ?! o.O
No już ta Charlotte to ZUO ! wcielone oczywiście. Całe kuźwa Ti Łonted przez nią będzie miało problemy.
A ty Misterze Jestem debilem ( Nathan dla tych co nie wiedzą ) Masz szlaban na tabletki ! Choćby najcięższy kac ! Tabletke może podać Ci któryś z tych jebanych dżentelmenó.
Amen.
WENY ^^
o.O gangsta
OdpowiedzUsuńsię porobiło ;o
powiedz mi.. po on wziął aż tyle tabletek?!
biedny Nath ;c
pisz szybko nn ;]
weny ;*;)
HDJODIDBD
OdpowiedzUsuńCHORZY LUDZIE WOKÓŁ MNIE!
CZEMU NIE MOZE BYC TAK URICZO JAK NA POCZĄTKU :CC
TO WSZYSTKO TAKIE SMUTNE :C
Boooski rozdział ;***
OdpowiedzUsuńOj biedny Nath -.-
Tyle wiadomości to chyba dla niego za dużo jak na jeden dzień ;(
Mam nadzieję, że nie będzie żadnego konfliktu ze strony Tom'a i Nath'a ;***
Mychaaa ;***